Był to pierwszy taki przypadek w Tarnobrzegu. O całym zdarzeniu napisał portal tyna.info.pl. Żmija mogła zrobić komuś krzywdę, a została zauważona przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Sienkiewicza. Strażnicy zachowując środki ostrożności, złapali ją i wywieźli w ustronne miejsce.
CZYTAJ TAKŻE:
Żmiję zygzakowatą najczęściej można spotkać w okresie od kwietnia do października niezależnie od pory dnia. Chętnie wygrzewa się w słoneczne dni na skałach, ścieżkach czy ściętych pniach. Uważać należy też na tereny rzadko odwiedzanie przez ludzi, porośnięte wysoką trawą, a także na składowiska śmieci. Żmija zazwyczaj wyróżnia się szaro-czarnym zabarwieniem ciała o długości do 80 centymetrów z pasem białych tarczek supralabialnych na grzbiecie, jednak spotkać możemy odmiany brązowe, srebrzyste lub czarne. Z tego powodu nie powinno się dopuszczać do prób bawienia się przez dzieci dziko żyjącymi wężami, gdyż to co bierzemy za nieszkodliwego zaskrońca może okazać się jadowitą żmiją.
Objawy ukąszenia przez żmiję mogą być nieprzewidywalne. Jad może być przyczyną uszkodzenia nerek i skazy krwotocznej. Początkowo może występować zaledwie słaby ból oraz zaczerwienienie. W miejscu ukąszenia widoczne są dwa symetryczne ślady po zębach jadowych, oddalone od siebie o około 1 cm. Tuż po ukąszeniu lub nieco później pojawia się narastający ból, tkliwość uciskowa oraz obrzęk i zasinienie. Maksymalne stężenie jadu w osoczu występuje 0,5–4 godzin po ukąszeniu, a okres jego półtrwania ocenia się na 6–16 godzin. Ogólnoustrojowe objawy zatrucia, czyli sytuacja bezpośredniego zagrożenia życia, mogą wystąpić w ciągu 7–20 minut po zdarzeniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.