Budowa zapory w Solinie rozpoczęła się w 1960 roku. Do jej powstania zużyto 820 tysięcy metrów sześciennych betonu, przeznaczając na jego wyprodukowanie 1,7 miliona ton kruszywa, oraz 200 tysięcy ton cementu. Zapora waży około 2 mln ton, objętość betonu wynosi 760 tys. metrów sześciennych, a koszt jej budowy wyniósł 1,5 mld zł. Na placu budowy pracowało dwa tysiące osób. 20 lipca 1968 roku rozpoczęła ona swoją pracę.
W latach 2000-2003 zmodernizowano zaporę. Zwiększono moc elektrowni ze 136 MW do 200 MW, Wymieniono wirniki turbin, wał turbiny, hydrauliczno-mechaniczno-elektryczny regulator na elektroniczny pamięciowo programowalny regulator cyfrowy, oraz zmodernizowano generatory, zespoły regulacyjne. W części elektrycznej zmodernizowano generatory TZ klasyczne i odwracalne. Wymieniono jeszcze wiele innych aparatur, układów oraz transformatorów, zmniejszono liczbę przecieków w zaporze.
W 2015 roku na ścianie tamy w Solinie wykonano mural w technice clean (reverse), która polega na umyciu wybranych fragmentów ściany w celu utworzenia rysunku. Autorem rysunku był Przemysław Truściński, przedstawiał on zwierzęta zamieszkujące Bieszczady oraz tamtejszą roślinność.
Teraz zakładamy, że jesteśmy świadkami ogromnej katastrofy. Jeśli zapora runie, to 500 milionów metrów sześciennych wody ruszy korytem Sanu. Fala wysokości 30 metrów zmiecie po drodze przybrzeżne wioski i zatopi Sanok. To dopiero początek...
W galerii zdjęciowej możecie zobaczyć, jak wygląda zapora od wewnątrz - KLIKNIJ TUTAJ
Informacje zostały zebrane w sieci oraz w wywiadzie z okolicznymi mieszkańcami. Nie jest to film naukowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.