W niedzielną noc oraz poranek syreny alarmowe wyły w całej Ukrainie. Jeden z celów ataku rakietowego w obwodzie lwowskim znajdował się 15 kilometrów od granicy z Polską - poinformował mer Lwowa Andrij Sadowy.
- Zasięg wystrzelonych rakiet to 1500 kilometrów. Teraz wypowiedzi rosyjskich propagandystów o konieczności denazyfikacji Polski już nie wydają się krzykami pijanego - dodał Sadowy. Samorządowiec dodał, że dwie rakiety zostały strącone przez ukraińską obronę. Na razie nie ma informacji o rannych lub zabitych.
Komentarze (0)