W niedzielne popołudnie 22 sierpnia strażacy otrzymali zgłoszenie, że do zbiornika Jeziorsko w miejscowości Kościanki (pow. turecki, woj. wielkopolskie) wpadły dwie osoby, płynące pontonem.
CZYTAJ TAKŻE:
TAK TONIE CZŁOWIEK! UMIERASZ W CISZY!
Niestety ponton, w nieznanych okolicznościach, przewrócił się na bok. Dziewczynka miała na sobie kamizelkę ratunkową, jej ojciec nie.
- Zgłoszenie dotyczyło wywróconego pontonu i osób, które na nim się znajdowały. Był to mężczyzna i sześcioletnie dziecko
- powiedział RMF24 kpt. Jacek Erkiert z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Turku.
- Śmigłowcem LPR dziewczynka została przetransportowana do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Była przytomna.
- dodał kpt. Erkiert.
Niestety nie udało się uratować życia mężczyzny - ojca dziewczynki.
- Mężczyznę po około dwóch godzinach poszukiwań wydobyto na powierzchnię wody. Przystąpiono do jego reanimacji, ale przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny
- mówił dla RMF24 kpt. Jacek Erkiert.
Do wypadku doszło w okolicach ośrodka wypoczynkowego w miejscowości Kościanki.
Okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratora.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.