– Poziom biegu można nazwać mistrzowskim
– opisywał Bogdan Karkut, trener kolbuszowskiej Tiki- Taki, do której należy Monika Węgrzyn.
Sama zawodniczka była pod ogromnym wrażeniem stopnia trudności trasy, ale nie przestraszyła się rywalizacji ze starszymi koleżankami. Bardziej niespodziewaną sytuacją był wypadek, jakiego doznała podczas biegu.