Przed Świętami Bożego Narodzenia wiele środowisk przypomina o tradycjach tego okresu. Na przykład Zespół Obrzędowy Lasowiaczki z Baranowa Sandomierskiego prezentują do tej pory, jak wyglądały typowe lasowiackie wieczerze wigilijne. Dzień zaczynał się od ubierania świątecznego drzewka. Z kolei przed posiłkiem było mycie rąk i twarzy w cebrzyku, w którym były garść siana oraz pieniążek. Buzię powinny umyć przede wszystkim dziewuchy, żeby były ładne i gładkie przez cały rok. Na stole musiało być dwanaście potraw. Tyle dań, ile miesięcy oraz tyle ile było Apostołów. Zazwyczaj były trzy rodzaje kaszy, barszcz z grzybami kaszą jaglaną, ziemniaki z olejem i cebulą. Na stole nie mogło zabraknąć grochu szczególnie dla chłopów, który da im siłę na cały następny rok. Jest kapusta z grochem, kaszą jaglaną i grzybami, gołąbki lasowiackie oraz kompot z suszu. Co istotne na lasowiackim stole nie było ryb.
Wigilia po Lasowiacku
Opublikowano:
Autor: GL
Przeczytaj również:
WiadomościJak wyglądała wieczerza wigilijna u mieszkańców północy Podkarpacia wiele lat temu? Zespół Obrzędowy Lasowiaczki z Baranowa Sandomierskiego kultywuje piękne regionalne tradycje.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE