Utrudnienia na DK19. Pożar cysterny. Spaliła się kabina kierowcy [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Po 4 nad ranem 2 września ciężarówka przewożąca płynny asfalt wypadła z drogi i zatrzymała się w rzece Lubcza. Doszło do pożaru, spaliła się kabina, w której był kierowca. Spodziewajmy się w dalszym ciągu utrudnień w Boguchwale w rejonie mostu.

- Po godzinie 4 nad ranem doszło do wypadku drogowego w Boguchwale. Kierowca zjechał do rowu prowadząc ciężarówkę, Cysterna wypadła z drogi i wpadła do rzeki Lubcza. Zapaliła się kabina, która uległa całkowitemu spaleniu, na szczęście z cysterny nie ma żadnego wycieku

- powiedział nam rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, mł. bryg. Marcin Betleja. Przekazał nam, że kierowca wyszedł z kabiny o własnych siłach, trafił do szpitala, ale jego życiu nic nie zagraża.

Oficer prasowy komendanta miejskiego KMP Rzeszów, nadkomisarz Adam Szeląg, przekazał nam, że 38-letni kierowca był trzeźwy.

Na miejsce przyjechało 6 zastępów straży pożarnej, w tym OSP Boguchwała. Ugasili pożar i sprawdzili, czy nie ma wycieku płynnego asfaltu do rzeki, a tym samym czy nie ma zagrożenia dla mieszkańców. Na wszelki wypadek rzeka została zabezpieczona zaporami, by ewentualny wyciek nie dostał się do rzeki.

Straż pożarna zakończyła już swoje działania, natomiast na miejscu nadal jest policja. Nadal są utrudnienia na trasie. Prowadzony jest ruch wahadłowy, można skorzystać też z objazdu przez Racławówkę.

- Ruch w tym momencie odbywa się wahadłowo, utrudnienia mogą potrwać nawet 3 godziny [od. red. do około godziny 12]. Do czasu zakończenia pracy przy wyciągnięciu pojazdu i uprzątnięcia terenu trzeba się liczyć z blokadą drogi w Boguchwale. Na miejsce uda się biegły, który oceni, co było przyczyną tego wypadku

- przekazał nam oficer prasowy komendanta miejskiego w Rzeszowie.

Ani rzecznik prasowy wojewódzkiej straży pożarnej, ani OSP Boguchwała, jak również rzecznik policji miejskiej w Rzeszowie nie potwierdzili nam, że przyczyną pożaru kabiny był piorun.

Tego nie wiadomo, przyczyna będzie znana po ustaleniach biegłego.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE