We wtorek 30 kwietnia, policja w Tarnobrzegu otrzymała zgłoszenie o kradzieży flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Dochodzenie wykazało, że młody mężczyzna podczas pobytu na stacji benzynowej przy ul. Sikorskiego w Tarnobrzegu zdjęł flagę narodową z budynku i zabrał ją ze sobą. Policjanci z wydziału kryminalnego podjęli się sprawy. Dzięki monitorowaniu kamer udało się szybko ustalić tożsamość sprawcy. Okazało się, że był nim 20-latek, czasowo przebywający w Gliwicach, który odwiedził rodzinę w mieście.
Po przesłuchaniu, policja przedstawiła mu zarzut usunięcia flagi narodowej. 20-latek przyznał się do winy, choć nie był w stanie wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Sprawa trafi teraz do sądu. Za popełnione przestępstwo, mężczyznę może spotkać kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet pozbawienie wolności na maksymalnie rok.
Zgodnie z artykułem 49 Kodeksu wykroczeń, osoba łamiąca przepisy dotyczące godła, barw i hymnu Rzeczypospolitej Polskiej, może być ukarana aresztem (od 5 do 30 dni) lub grzywną (od 20 do 5000 zł). Nieprzestrzeganie zasad dotyczących używania symboli może być uznane za wykroczenie, które ma mniejszą szkodliwość społeczną niż znieważenie. Karalność za znieważenie symboli narodowych określa artykuł 137 Kodeksu karnego. Zgodnie z nim, osoba publicznie znieważająca, niszcząca, uszkadzająca lub usuwająca godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, może zostać ukarana grzywną, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Te same konsekwencje grożą osobie, która na terenie Polski znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa symbol państwa obcego, wystawiony publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na polecenie polskich władz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.