Służby ratunkowe zostały wezwane na ulicę Grodzką w Przemyślu, gdzie według relacji portalu nowiny24.pl istniała groźba, że mężczyzna może spaść z dachu!
Okazało się, że rzeczywiście 71-letni mężczyzna próbował, razem ze swoim sąsiadem, naprawić antenę. W pewnym momencie zasłabł i upadł. 60-letni sąsiad trzymał poszkodowanego za nogi. Po przybyciu na miejsce strażacy wciągnęli 71-latka do budynku i rozpoczęli reanimację, która była kontynuowana przez ratowników medycznych. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować! Prokurator wraz z policją zajmują się ustaleniem przyczyny śmierci.
Komentarze (0)