- Pięściarz z Rzeszowa nie żyje! [AKTUALIZACJA]
- Pojawiły się wątpliwości, czy Cygan na pewno popełnił samobójstwo
- Dwa podejrzane ślady po igle na szyi Cygana [WRACAMY DO TEMATU]
- Ministerstwo Sprawiedliwości zabrało w nocy 12 sierpnia głos w sprawie śmierci Dawida Koste
- "Sprawa śmierci Kosteckiego to sprawa bezpieczeństwa państwa"
- Do próby samobójstwa doszło 9 sierpnia. Maciej M. przebywał w wieloosobowej sali w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Odbywał 5-letni wyrok za udział w gangu, który m.in. legalizował kradzione samochody. To tam na oczach współwięźniów chciał założyć na siebie pętlę wykonaną ze sznurówki. Powstrzymali go pozostali więźniowie
- podała 13 sierpnia Wirtuala Polska.
Zakład Karny w Rzeszowie jest tym, w którym znajdował się przez trzy ostatnie lata Dawid Kostecki. 1 lipca Maciej M. miał też zostać przetransportowany do Warszawy. Mężczyzna miał uczestniczyć w czynnościach procesowych w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ. Miał zeznawać w tej samej sprawie dotyczącej rozboju co Dawid Kostecki - informuje Wirtualna Polska.
Maciej M. przebywa obecnie w specjalistycznym oddziale psychiatrycznym w Krakowie. Okoliczności tego incydentu bada zespół powołany przez dyrektora zakładu.
Tydzień po śmierci Dawida Kosteckiego w Zakładzie Karnym w Rzeszowie ( wcześniej przebywał tam też Kostecki ) próbował popełnić samobójstwo kolejny więzień. Według ustaleń Radia Zet miał on zeznawać 1 lipca tego roku w tej samej sprawie co Kostecki.@RadioZET_NEWS pic.twitter.com/3qJNsm7biJ
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) 13 sierpnia 2019