- Nazywam się Diana Matyka i mam 20 lat. Dzisiejszej nocy - nieszczęsny piątek trzynastego straciliśmy dach nad głową -spłonął dom mój i mojej rodziny. Mieszkałam razem z mamą, tatą oraz młodszym bratem. Nasz dom stanął w płomieniach od pożaru, który powstał u sąsiada. Podczas akcji ratowniczej cały dom został zalany i wszystkie rzeczy zostały zniszczone. Potrzebujemy pieniędzy na remont. Razem możemy więcej! Bardzo liczymy na Waszą pomoc i serdecznie dziękujemy za każdą złotówkę. To bardzo wiele dla nas znaczy, dzięki Wam będziemy mogli odbudowć nasz dom.
Ten dramatyczny apel można przeczytać w opisie zbiórki pieniędzy na portalu pomagam.pl. Akcja cieszy się ogromną popularnością, bo po kilku godzinach udało się zebrać 18 tysięcy złotych! Do szczęśliwego finału potrzeba jeszcze 32 tysięcy złotych.