reklama

Stanisław Tyszka: - Rząd poszedł na łatwiznę. Oznacza to "zarżnięcie" gospodarki!

Opublikowano:
Autor:

Stanisław Tyszka: - Rząd poszedł na łatwiznę. Oznacza to "zarżnięcie" gospodarki! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościByć może już 4 listopada dowiemy się o tym, czy będziemy mieli kolejny pełny lockdown. Potężny wzrost zakażeń w trakcie jesiennej fali pandemii koronawirusa pokazał wszystkie słabości rządu Mateusza Morawieckiego - tak uważa poseł Stanisław Tyszka z Koalicji Polskiej.

O wprowadzeniu niemal pełnego lockdownu i zamknięcia wielu dziedzin życia w naszym kraju mówi się już od kilkunastu dni. Na taki ruch decyduje się wiele krajów Unii Europejskiej. Premier RP Mateusz Morawiecki podkreśla na każdym kroku, że chce uniknąć takiej decyzji, że "Polska ma iść drogą środka". Poseł wybrany na Podkarpaciu i członek Klubu Parlamentarnego Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15 Stanisław Tyszka, uważa że "rząd działa na oślep".

- Rząd wprowadza kolejne ograniczenia działając na oślep. Nie publikuje żadnych analiz, z których by wynikało, że zamykane branże są źródłem zakażeń albo, że ich zamknięcie cokolwiek poprawiło. A kolejne restrykcje oznaczają upadek firm, likwidację miejsc pracy, a w konsekwencji też mniejsze wpływy z podatków czy składek ZUS, czyli pewnie podnoszenie innych podatków! Wszystko wskazuje na to, że pełzający lockdown zmieni się wkrótce w pełny lockdown. Prof. Horban, główny doradca rządu ds. epidemicznych zapowiedział, że tak się stanie, jeśli liczba zakażeń przekroczy 30 tysięcy dziennie. Niestety rząd przespał ostatnie miesiące nie wzmacniając systemu ochrony zdrowia i idzie na „łatwiznę” decydując się na masową izolację, co będzie oznaczało zarżnięcie gospodarki.

- napisał poseł Stanisław Tyszka.

 


Czytaj także:


 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo