Strażacy mieli pełne ręce roboty 13 lipca. Ochotnicy zaczęli swoje działania polegające na usuwaniu skutków ulewy kilkanaście minut przed godziną 16.
- W pierwszej kolejności udaliśmy się na ul. Płowiecką, gdzie woda wdarła się do budynku jednorodzinnego, zalewając garaż, piwnicę oraz znajdujące się obok pomieszczenia. Następne nasze działania polegały na wypompowaniu wody z garażu, mieszczącego się przy budynku na ul. Strzelców Podhalańskich. Stamtąd udaliśmy na ul. Kochanowskiego, gdzie woda zalała podjazd do rozładunku towaru przy jednym z marketów. Na ul. Lipińskiego ulewa spowodowała zalanie przychodni weterynaryjnej. Na szczęście stan wody nie był wysoki
- wymieniła Ochotnicza Straż Pożarna. Na tym jej działania nie zakończyły się.
Zalane budynki były na ul. 800-lecia, ul. Jezierkiego, Prugara-Ketlinga i ul. Pogodnej.
- Najwięcej pracy oraz szkód powstało na ul. Królowej Bony, gdzie ulewne deszcze zalały pomieszczenia techniczne, znajdujące się pod basenami wewnętrznymi w Centrum Rehabilitacji i Sportu. Ponadto zalany został parking znajdujący się przy obiektach MOSiR. Wspólne działania, wraz z PSP Sanok polegały na wypompowaniu wody z parkingu oraz z obiektu przy pomocy pomp oraz węży
- poinformowała OSP.
Działania ochotnicy zakończyli dopiero o godzinie 21.30.