Do zdarzenia doszło 15 września około godz. 8.40 w Wysokiej Głogowskiej. Policjanci ruchu drogowego zatrzymywali do kontroli kierującego peugeotem. Podali mu sygnał do zatrzymania się, wówczas kierujący zwolnił, lecz kiedy policjant podchodził do samochodu gwałtownie przyspieszył i odjechał. Kilkadziesiąt metrów dalej, na łuku drogi wpadł w poślizg i jego samochód uderzył w skarpę.
- CZYTAJ TAKŻE:
>> Fatalny poziom opieki psychiatrycznej dzieci i młodzieży na Podkarpaciu
Z uszkodzonego samochodu wybiegło dwóch mężczyzn - kierowca i pasażer. Obydwaj pobiegli w kierunku lasu. Ucieczka nie udała się, mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z komisariatu w Głogowie Małopolskim. Okazali się nimi mieszkańcy powiatu rzeszowskiego w wieku 35 i 33 lat.
Policjant rozpoznał kierującego. W trakcie wykonywanych czynności ustalono, że 35-latek nie ma prawa jazdy, dodatkowo obaj byli pijani. Badanie wykazało u każdego z nich ponad 2 promile alkoholu. 35-latek, podejrzany o kierowanie w stanie nietrzeźwości, trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj mężczyzna został przesłuchany, przyznał się do winy. Policjanci przedstawili mu zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
- CZYTAJ WIĘCEJ