Pogrzeb na rzeszowskim cmentarzu Pobitno rozpoczął się o godzinie 13.30. Uczestniczyło w nim około 300 osób, w tym przede wszystkim liczna rodzina romska. Ale pojawili się też ludzie sportu i samorządowcy z Rzeszowa.
Uroczystości były przekładane, bo przedstawiciele rodziny wnioskowali o powtórną sekcję zwłok byłego pięściarza.
Podczas pogrzebu doszło do niezwykle wzruszającej sytuacji, kiedy najmłodszy syn "Cygana" położył się na grobie, chcąc pożegnać się z ojcem.