Do zdarzenia, które o mały włos nie zakończyło się tragedią, doszło wczoraj przed godz. 5 na drodze krajowej nr 94. 27-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego jechał w stronę Łańcuta osobowym peugeotem. W pewnym momencie przed samochód 27-latka wybiegła sarna.
Mężczyzna chcąc uniknąć zderzania odbił w prawo i zjechał na pobocze. Tam stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w betonowy przepust i dachował. Ranny 27-latek trafił do szpitala. Mężczyzna w chwili wypadku był trzeźwy.
- W miejscu zdarzenia obowiązuje znak ostrzegający kierowców o możliwości wtargnięcia zwierzyny leśnej na drogę. Policja po raz kolejny apeluje, by nie lekceważyć znaku ostrzegawczego „zwierzęta dzikie”. Przestrzegajmy ograniczenia prędkości w tych miejscach oraz zachowajmy szczególną ostrożność i obserwujmy pobocze drogi. Pamiętajmy również, aby przy śliskiej nawierzchni nie wykonywać gwałtownych manewrów pojazdem. Zwolnijmy, jeśli warunki panujące na drodze nie pozwalają bezpiecznie jechać z dozwoloną prędkością.
- informuje mł. asp. Wojciech Gruca, oficer prasowy komendy w Łańcucie.
- CZYTAJ WIĘCEJ