reklama

Policyjny pościg między Stalową Wolą a Tarnobrzegiem. Znamy powód ucieczki kierowcy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Zdjęcie poglądowe/Canva.pl

Policyjny pościg między Stalową Wolą a Tarnobrzegiem. Znamy powód ucieczki kierowcy - Zdjęcie główne

Policjanci ruszyli za kierowcą. | foto Zdjęcie poglądowe/Canva.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości 28-letni kierowca fiata zignorował sygnały do zatrzymania i uciekał przed policjantami. Stracił prawo jazdy i otrzymał 35 punktów karnych. Jak tłumaczył się mieszkaniec Nowej Dęby?
reklama

W sobotę 4 czerwca, około godziny 22, na drodze wojewódzkiej nr 871 relacji Stalowa Wola - Tarnobrzeg doszło do dynamicznego pościgu. Policjanci ruchu drogowego, pełniąc służbę w tym rejonie, zauważyli podejrzanie poruszającego się fiata croma, kierującego się w stronę Tarnobrzega.

Jeden z funkcjonariuszy wydał sygnał do zatrzymania pojazdu. Kierowca początkowo zwolnił, lecz niespodziewanie zawrócił przed policyjnym radiowozem i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast wsiedli do radiowozu i rozpoczęli pościg.

28-letni kierowca fiata podczas ucieczki popełnił szereg wykroczeń drogowych. Między innymi, zignorował znak „linia podwójna ciągła” i wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Ostatecznie ukrył swój pojazd za wiatą przystanku autobusowego, próbując kontynuować ucieczkę pieszo.

Funkcjonariusze szybko odnaleźli porzucony pojazd i ustalili tożsamość mężczyzny. Okazało się, że był to 28-letni mieszkaniec gminy Nowa Dęba. Policjanci jeszcze tej samej nocy zapukali do jego mieszkania, gdzie zatrzymali mężczyznę.

- Od zatrzymanego wyczuwalny był alkohol

- poinformował przedstawiciel tarnobrzeskiej policji.

Przeprowadzone badanie wykazało obecność 0,34 promila alkoholu w organizmie kierowcy. Mężczyzna tłumaczył się funkcjonariuszom, że zdecydował się na ucieczkę, ponieważ wcześniej wypił dwa piwa i obawiał się, że straci prawo jazdy.

- Za szereg popełnionych wykroczeń, 28-latek stracił prawo jazdy, a na jego konto wpłynęło 35 punktów karnych

- dodają mundurowi. 

Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, gdzie usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Przyznał się do winy i będzie odpowiadał przed sądem.

- Kierowca, który świadomie zmusi policjantów do pościgu i nie zatrzyma się mimo stosowania sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd może także orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet na okres 15 lat

- przypominają przedstawiciele tarnobrzeskiej policji.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama