Mężczyzna posiadał na swojej posesji konia. Zwierze było bardzo wychudzone, a po jego ciele chodziły insekty. Mimo wysokiej temperatury koń nie miał nic do picia. Na terenie posesji nie było również dla niego jedzenia, a jego 58-letni właściciel oświadczył, że dopiero ma zamiar je kupić.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że gospodarz miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 58-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty znęcania się nad zwierzęciem, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Kat nie będzie mógł również przez najbliższe pięć lat posiadać zwierząt. Koń został pod opieką pracowników urzędu gminy i najprawdopodobniej trafi do fundacji zajmującej się zwierzętami, nad którymi znęcali się ludzie.