Funkcjonariusz policji, który na co dzień pełni służbę w Warszawie, przyjechał na urlop na Podkarpacie. W sobotę, 8 lutego, przed godziną 22:00 jadąc w kierunku Wiśniowej z Glinik, zderzył się z 76-latkiem.
Jak do tego w ogóle doszło? Policjant widząc przed sobą jadący samochód, który zajmował praktycznie całą szerokość jezdni, postanowił go zatrzymać. Gdy tylko wyprzedził kierującego peugeotem, aby zablokować mu drogę - w jego samochód uderzył rzeczony pojazd. 76-latek od razu uciekł z miejsca wypadku. Policjant postanowił go ścigać.
Emeryt zatrzymał się w miejscowości Wielopole Skrzyńskie, a tam funkcjonariusz zabrał mu kluczyki i od razu powiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach. Po przybyciu mundurowych, okazało się, że 76-latek jest pod wpływem alkoholu, a co więcej - nie posiada prawa jazdy.
Emeryt stanie teraz przed sądem. Za kierowanie samochodem będąc nietrzeźwym grozi mu kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz kierowania pojazdami na okres co najmniej 3 lat.
Pijany emeryt bez prawa jazdy wjechał w samochód policjanta
Opublikowano:
Autor: DJ
Przeczytaj również:
WiadomościNie, to nie jest żart. 76-latek będąc pod wpływem alkoholu i nie mając uprawnień do kierowania pojazdami, zderzył się z samochodem policjanta.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE