Pod koniec grudnia 2020 r. sejmowa Komisja Infrastruktury przyjęła jedną z najgłośniejszych zmian w 2021 roku. Chodzi o poprawę bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych. Obowiązkiem kierowcy będzie ustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście albo znajdującemu się na nim. Rozszerzenie udzielenia pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście nie dotyczy tramwajów.
Co więcej?
Nowe przepisy na przejściach to nie jedyna zapowiada zmiana. Wszystko wskazuje na to, że pieszy na zebrze nie będzie mógł korzystać z telefonu, smartfona czy innych podobnych urządzeń. Przepis ma obowiązywać zarówno w trakcie wchodzenia na jezdnię lub torowisko, jak i podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko.
Wśród proponowanych zmian jest też ujednolicenie ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym. Ograniczenie do 50 km/h ma obowiązywać całą dobę.
To nie wszystko. W życie ma wejść jeszcze jeden przepis, który ma zapobiec "jeździe na zderzaku" na drogach szybkiego ruchu.
- Proponuje się, aby na drogach szybkiego ruchu (autostradach i drogach ekspresowych) bezpieczna odległość między pojazdami wynosiła połowę wartości aktualnej prędkości, czyli kierowca jadący 100 km/h musi jechać 50 m za poprzedzającym samochodem, 120 km/h – 60 m, 140 km/h – 70 m".
- czytamy w dzienniku „Rzeczpospolita”.
Nowe przepisy mają „ściągnąć” użytkowników hulajnóg elektrycznych na drogi. Z chodników mają korzystać jedynie piesi, a rowerzyści z dróg dla rowerów. Osoby korzystające z urządzeń transportu osobistego (jak e-hulajnogi) będą z kolei zmuszone dzielić jezdnię ze skuterami, motocyklami, samochodami i innymi pojazdami mechanicznymi.
Zaznaczmy, że powyższe zmiany nie zaczęły jeszcze obowiązywać.
rafal.bolanowski@korso.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.