Mieszkania chronione miałyby być przyznawane osobom pełnoletnim, które ze względu na trudną sytuację życiową, wiek czy niepełnosprawność lub choroby - potrzebują wsparcia w normalnym, codziennym funkcjonowaniu, ale nie wymagają całodobowej opieki. Wsparcia udzielaliby pracownicy socjalni, terapeuci, opiekunowie i asystenci osób niepełnosprawnych.
W jaki sposób odbywałoby się takie przekazanie mieszkania chronionego i jak wyglądałoby to w praktyce? Na oficjalnej stronie Urzędu Miasta w Jaśle czytamy:
- Specjaliści nadzorują funkcjonowanie osoby skierowanej do mieszkania chronionego. W zależności od indywidualnych potrzeb wykonują określone czynności. Przykładowo – osoba opuszczająca placówkę opiekuńczo-wychowawczą, skierowana do mieszkania chronionego będzie musiała nauczyć się samodzielnego funkcjonowania w codziennym życiu. Specjaliści dają takiej osobie wskazówki, porady, towarzyszą przy wykonywaniu zwykłych codziennych obowiązków, uczą planowania budżetu i wydatków domowych, dbałości o własne sprawy.
Do tej pory w Jaśle nie było takiej formy wsparcia, choć nikt też o nią nie wnioskował. Nawet gdyby jednak to zrobił, to i tak brakowało lokum, które można by było przeznaczyć na mieszkania chronione. Zmiana sytuacji pojawiła się wraz z propozycją KWP w Rzeszowie, które stwierdziło, że UM w Jaśle może przejąć nieodpłatnie lokal przy ul. Kochanowskiego 2, gdyż jasielska policja będzie przenosić się do nowego lokum.
KPP w Jaśle dysponuje powierzchnią 270 m² - można by było zatem utworzyć tam kilka mieszkań i przygotować pomieszczenia wspólnego użytku. Według wstępnego rozeznania z takiej formy wsparcia skorzystać mogłoby co najmniej kilkunastu jaślan.
Rada Miejska Jasła wydała już zgodę na uruchomienie procedur związanych z przejęciem części lokalowej. Adaptacja do nowych warunków, tj. tworzenia mieszkań chronionych, możliwa byłaby jednak najwcześniej za rok. Na realizację samorząd zamierza ubiegać się o środki zewnętrzne.