Franek to ratownik wodny, który wielokrotnie ratował ludzkie życie. Pewnego dnia w drodze do swojej pracy uległ wypadkowi samochodowemu. Trafił wówczas do szpitala z poważnymi obrażeniami i licznymi złamaniami kręgosłupa. Pomimo natychmiastowej pomocy ze strony służb, Franek stracił czucie w nogach. Rokowania nie pozostawiały złudzeń - nie wiadomo było, czy mężczyzna jeszcze kiedykolwiek będzie mógł być jakkolwiek samodzielny.
Po pięciu miesiącach mógł w końcu oddychać samodzielnie, bez pomocy respiratora. To jednak dopiero początek, bowiem nadal nie odzyskał części funkcji ruchowych. Jest szansa, aby Franek mógł ponownie stanąć na nogi. W tym celu potrzebna jest rehabilitacja, na którą potrzeba 180 tys. złotych. Możesz wesprzeć Franka, przekazując na niego datek.
Komentarze (0)