Całe zdarzenie miało miejsce 20 września w nocy. Dziewczyna poszkodowanego pobiegła po swojego brata, a ten zgromadził ekipę pięciu mężczyzn, którzy wtargnęli do mieszkania Pawła M. Młodzi mężczyźni w wieku 21 do 24 lat wszczęli bójkę, a jeden z nich był uzbrojony w miecz samurajski – był to Łukasz O.
Łukasz O. zadał cios mieczem samurajskim w Pawła M, raniąc go w przedramię. Młody jaślanin trafił do szpitala z obrażeniami twarzy, złamanym zębem oraz ranami ciętymi. Mężczyźni nie zaatakowali jednak jedynie 24-latka, ale również jego brata, który musiał bronić się łomem. Po bójce, Łukasz O. wraz z pozostałymi mężczyznami uciekł.
Policja złapała jaślan w taksówce – mieli ubrania poplamione krwią oraz miecz samurajski. Prokurator Kazimierz Łaba z Prokuratury Rejonowej w Jaśle potwierdził – wszyscy uczestnicy bójki byli nietrzeźwi. Mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w bójce, ale nie przyznali się do winy. Prokuratura wszczęła także postępowanie wobec Łukasza O., który usłyszał zarzuty udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
AKTUALIZACJA:
Prokurator Rejonowy z Jasła Kazimierz Łaba udziela nam informacji i potwierdza – całe zdarzenie miało miejsce w Jaśle, przy ul. Sroczyńskiego. Pokrzywdzony został dotkliwie pobity, znaleziono ślady na całym ciele. Napastnicy kopali i uderzali pięściami, a Łukasz O. ranił poszkodowanego mieczem samurajskim w prawe ramię. Łukaszowi O. przedstawiono zarzut przestępstwa z art. 158§1 w zw. z art. 159kk (zagrożenie karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat).
Powodem ataku faktycznie miała być skarga dziewczyny Pawła M., który uderzył kobietę. Dziewczyna miała powiadomić, jak się okazuje, nie tylko jednego, ale dwóch swoich braci – Łukasza O. i Norberta O. Został skierowany przeciwko niemu środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego. Sąd Rejonowy w Jaśle uwzględnił wniosek i z dniem 16 września 2019 roku zastosował areszt na okres 3 miesięcy.
Pozostałym sprawcom przedstawiono zarzuty z art. 158§1 kk (zagrożenie do 3 lat pozbawienia wolności). Zastosowano wobec nich dozory Policji i zakazy opuszczania kraju.