W środę, 5 lutego, ok. godziny 2:00, do hotelu w Krośnie wtargnął 40-letni, zamaskowany mężczyzna. Trzymał w rękach przedmiot przypominający broń i za jego pomocą sterroryzował recepcjonistkę, aby ta oddała mu pieniądze. Zabrał kilkaset złotych i uciekł.
Do poszukiwań mężczyzny zaangażowano kilka jednostek krośnieńskiej policji. Policjanci prewencji przeszukiwali osiedla, w tym czasie ich koledzy z wydziałów kryminalnego oraz dochodzeniowo-śledczego starali się ustalić sprawcę rozboju. Wkrótce wpadli na trop przestępcy, okazało się, że był to 40-letni mieszkaniec Krosna.
Krośnianin ukrywał się przed policją przez kilka dni. Udało im się go zatrzymać dopiero w niedzielę, 9 lutego w jednym z mieszkań w Krośnie. Do policyjnego aresztu trafiła także jego 37-letnia lokatorka, przy której mundurowi znaleźli narkotyki. W Krośnie od jakiegoś czasu występuje seria napadów, włamań i rozbojów. Policja szybko powiązała ze sobą te sprawy i najprawdopodobniej za co najmniej trzema włamaniami (wliczając rozbój w hotelu), stoi właśnie 40-letni krośnianin.
Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzuty od prokuratora. Sąd Rejonowy w Krośnie, zastosował wobec 40-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Groził bronią recepcjonistce w hotelu. Wielokrotnie dokonywał napadów?
Opublikowano:
Autor: DJ
Przeczytaj również:
WiadomościZamaskowany mężczyzna wtargnął do hotelu o 2:00 w nocy i sterroryzował recepcjonistkę.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE