Dziki padły z powodu afrykańskiego pomoru świń! [AKTUALIZACJA, FOTO]

AKTUALIZACJA - 25.02:

W trakcie ostatnich dni (od 22.02 do 24.02) łowczy, strażacy oraz wojskowi ponownie przeczesywali tereny leśne w granicach administracyjnych Tarnobrzega. Cel: wyszukiwanie padłych dzików. Ostatecznie znaleziono kolejne martwe zwierzęta, a ich liczba z tego obszaru to już 24! Badania potwierdzą czy dziki padły z powodu ASF.

AKTUALIZACJA - 20.02:

To już jest pewna informacja. Badania służb weterynaryjnych potwierdzają, że martwe dziki znalezione w ostatnim czasie w Tarnobrzegu i okolicach to ofiary wirusa ASF! Ze względu na zaistniałą sytuację w czwartek, 20 lutego, zwołane zostało posiedzenie Miejskiego Sztabu Kryzysowego. 

Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego obradował w składzie poszerzonym o sąsiednie powiaty, w spotkaniu oprócz przedstawicieli Powiatowej Inspekcji Weterynarii w Tarnobrzegu udział wziął Powiatowy Lekarz Weterynarii z Sandomierza. W obradach uczestniczyli też przedstawiciele Sanepidu, policji, straży pożarnej, Straży Miejskiej, Starostwa Powiatowego w Tarnobrzegu, Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, Rejonu Dróg Miejskich, Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu, a także przedstawiciele Urzędu Miasta Tarnobrzega. Uczestnicy posiedzenia zapoznani zostali z przebiegiem zdarzeń począwszy od dnia 7 lutego – znalezienie pierwszego martwego dzika w okolicy Kamionki - aż do 19 lutego, gdy w godzinach popołudniowych Państwowy Instytut Weterynaryjny potwierdził wystąpienie w Tarnobrzegu pierwszego przypadku  ASF. Wynik pozytywny dotyczy pierwszego znalezionego na terenie miasta dzika.

- Jest to wynik ostateczny i niepodważalny - poinformował Piotr Rucki, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Tarnobrzegu.

Najważniejsza informacja, jaka powinna dotrzeć do mieszkańców miasta - wirus nie jest niebezpieczny zarówno dla ludzi, jak i zwierząt innych niż dziki, świnie i świniodziki. Właściciele psów i kotów mogą być spokojni.

Służby weterynaryjne zwracają się z apelem, by podczas spacerów nie spuszczać psów ze smyczy, właściciele domów jednorodzinnych, gospodarstw powinni zadbać o to, by zwierzęta nie opuszczały terenów posesji. Główne działania służb nakierowane zostają obecnie na wyeliminowanie siedlisk wirusa (zebranie wszystkich padłych dzików) i ograniczenie możliwości jego rozprzestrzenienia.

AKTUALIZACJA - 17.02:

Kolejny martwy dzik został znaleziony w granicach administracyjnych miasta Tarnobrzega. Tym razem miejsce znaleziska to osiedle Miechocin i ulica Stanisława Orła. O martwym zwierzęciu zostały poinformowane służby weterynaryjne oraz Straż Miejska. Pobrane próbki pozwolą ustalić, czy rzeczywiście dzik padł z powodu ASF.

16.02:

Portal internetowy nadwisla24.pl poinformował o tym, że w ciągu ostatnich kilku dni w okolicach Tarnobrzega, jak i na terenie samego miasta znaleziono aż dziesięć martwych dzików! W Tarnobrzegu dotąd nie było potwierdzonych przypadków występowania afrykańskiego pomoru świń (ASF). Przypadki takie potwierdzono w powiecie niżańskim.

W tym roku stwierdzono 13 przypadków (u 17 dzików) na terenie gmin: Krzeszów, Rudnik nad Sanem, Nisko. Teraz sytuacja się zmieniła. Pierwszego martwego dzika w Tarnobrzegu znaleziono w pobliżu garaży i lasu na Kamionce. Badanie próbek krwi wykazało, że przyczyną zgonu zwierzęcia jest ASF. Kolejne martwe dziki znaleziono w sobotę, 15 lutego. Jak informują przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego obecnie trwają działania mające na celu eliminację wirusa, w tym odstrzał redukcyjny. Każdy kto znajdzie w lesie martwego dzika proszony jest o kontakt z weterynarzem powiatowym oraz służbami leśnymi.

W całym województwie podkarpackim w tym roku odnotowano chorobę u 60 dzików na terenie czterech powiatów. Ludzie nie są narażeni na zakażenie wirusem ASF, choroba nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia lub życia. Afrykański pomór świń prowadzi do ogromnych strat w gospodarstwach, w których hodowana jest trzoda chlewna.