Doprowadził do śmierci własnej matki? [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Prokuratura Rejonowa w Leżajsku prowadzi śledztwo przeciwko 44-letniemu Mariuszowi S., któremu postawiono zarzut zabójstwa własnej matki. Wszystko zaczęło się od pożaru, wywołanego wybuchem butli z gazem.

Pożar miał miejsce w nocy 5 września około godz. 1.40. W  miejscowości Sarzyna (powiat leżajski) w jednym z domów jednorodzinnych wybuchła butla z gazem.

Siła wybuchu była olbrzymia. Spowodowała wypadnięcie okien, pęknięcie ścian i zawalenie się ściany działowej wewnątrz budynku. 

- Po przyjeździe na miejsce pierwszych zastępów z Komendy Powiatowej PSP w Leżajsku okazało się, że pożarem objęte są dwa pomieszczenia budynku. W działaniach uczestniczyło łącznie 26 strażaków.


- czytamy w informacji przekazanej przez Wojciecha Długosza z Państwowej Straży Pożarnej w Leżajsku.

  • CZYTAJ TAKŻE

>> Pożar w szpitalu. Podpalił się pacjent?

Strażacy po przyjeździe na miejsce szybko opanowali pożar. Po wejściu do środka budynku okazało się, że w pomieszczeniu kuchennym znajduje się ciało 77-letniej Stanisławy S, matki oskarżonego. W zdarzeniu ucierpiał również jej syn - 44-letni Mariusz S, którego przewieziono do szpitala. Gdy strażacy zakończyli akcję, do pracy przystąpili policjanci. Wszczęto postępowanie wyjaśniające okoliczności zdarzenia.

- Od początku prokurator był na miejscu i nadzorował czynności. 


- informuje Tomasz Potejko, oficer prasowy komendy powiatowej w Leżajsku. 

Dożywocie dla syna ofiary?

Ustalenia prokuratury doprowadziły do postawienia Mariuszowi S. zarzutu o przestępstwo z art. 148 kk. Za zarzucane przestępstwo oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. 

- W dniu 6 września 2020 r. został skierowany do Sądu Rejonowego w Leżajsku wniosek o zastosowanie wobec Mariusza S. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Natomiast ciało Stanisławy S. zostało skierowane na sekcję. 


- tłumaczy Paweł Król, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie

Nie jest jednoznacznie przesądzone, że to 44-latek jest winien śmierci własnej matki. W sprawie podejmowane będą dalsze czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zaistniałego zdarzenia, w tym potwierdzenie okoliczności związanych z udziałem w nich Mariusza S.

rafal.bolanowski@korso.pl
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE