- Zarządzanie ludźmi nie jest łatwe, bo im więcej osób tym więcej zdań. Jestem jednak otwarty na współprace, dialog konstruktywny, podpowiedzi. Nasza jednostka ma służyć ludziom i na tym się będziemy skupiać - mówi
Na nowego dowódcę dębiccy strażacy czekali 4 miesiące. Poprzedni komendant mł. bryg. Marcin Radzik zrezygnował ze stanowiska po 8 miesiącach.