Do tego wypadku doszło w piątkowy poranek, 25 czerwca. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji kierowca cysterny wiózł z rafinerii płynny asfalt do Stalowej Woli, gdzie miał być dalej przetworzony. W cysternie znajdowało się 25,5 tony rozgrzanego asfaltu. Przed skrzyżowaniem Trasy Podskarpowej z ulicą Brandwicką kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pas zieleni po prawej stronie, niszcząc po drodze dwie latarnie uliczne a następnie bariery energochłonne. Cysterna zablokowała oba pasy jezdni w kierunku Stalowej Woli. Nie doszło wycieku przewożonego asfaltu.
Policjanci informują, że kierowca cysterny w trakcie wyprzedzania innego pojazdu nie nie zachował należytych środków ostrożności, nie dostosował prędkości, po czym stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną. 33-latek był trzeźwy. W miejscu kraksy są możliwe utrudnienia.