W środę, 29 stycznia zapadł prawomocny wyrok w sprawie Mirosława K. Policja i prokuratura badały zarzucane byłemu marszałkowi czyny już od 2013 roku, wtedy jeszcze podejrzenia oscylowały wokół korupcji. Z czasem łączna liczba zarzutów, jakie przedstawiła Mirosławowi K. Prokuratura Rejonowa w Lublinie zaczęła się zwiększać i wyniosła 16. Do łapówkarstwa doszły także oskarżenia o gwałt.
Z części z zarzutów byłego marszałka uniewinnił sąd pierwszej instancji, a od kolejnych trzech - sąd drugiej instancji. Za co Mirosław K. został skazany? M.in. za sprawę "doprowadzenia do innych czynności seksualnych" jedną z kobiet. Początkowo prokuratura postawiła mu zarzut o gwałt, w procesie zostało to jednak zmienione na usiłowanie gwałtu, a następnie na obecny czyn.
Skontaktowaliśmy się z Sądem Okręgowym w Przemyślu, który to wydał prawomocny wyrok w sprawie Mirosława K., aby przybliżyć naszym czytelnikom całą sytuację.
- Wyrok sądu pierwszej instancji w Sądzie Rejonowym w Przemyślu zapadł 11 stycznia 2019 roku. Obrońcy oskarżonych Mirosława K. i Henryka S. złożyli apelację. Wyrok sądu drugiej instancji, tj. Sądu Okręgowego w Przemyślu zapadł 29 stycznia 2020 roku i jest już prawomocny. Sąd Okręgowy zmienił nieco wyrok, jednak w przeważającej mierze jest on utrzymany w mocy. Są dwie grupy zarzutów, pierwsza to przestępstwa przeciwko seksualności i obyczajności, druga to korupcja. W przypadku pierwszej grupy, Sąd Rejonowy sformułował dwa zarzuty za dwa czyny. W obu przypadkach Mirosław K. został uznany za winnego. Wydano w jego sprawie wyrok dwóch lat pozbawienia wolności. Sąd Okręgowy zmienił jednak kwalifikację czynu i złączył dwa zarzuty w jeden i skazał byłego marszałka na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
- przekazuje nam Małgorzata Reizer, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Przemyślu.
O sprawie sąd mówi bardzo enigmatycznie, nie wdaje się w szczegóły i nie zdradza zbyt wiele. To przez wzgląd na wyłączoną jawność. Udaje nam się jednak uzyskać informacje dotyczące także zarzutów o korupcję.
- Łącznie zarzutów było 14. Sąd uniewinnił Mirosława K. z siedmiu z nich. Przed sądem pierwszej instancji były marszałek skazany był za siedem pozostałych. Sąd Okręgowy dodatkowo zmienił pierwotny wyrok, uniewinniając oskarżonego za dwa zarzuty korupcyjne. W związku z tym zmieniła się kara łączna. Przez Sąd Rejonowy zasądzona została kara 4 lat pozbawienia wolności, obecnie wynosi ona 3 lata.
- dodaje rzeczniczka sądu.
Były marszałek województwa podkarpackiego nie jest jednak usatysfakcjonowany z wyroku. Zaraz po opuszczeniu sali sądowej otwarcie rozmawiał o sprawie z dziennikarzami.
- Nie jestem gwałcicielem. Teraz wreszcie uznał to sąd. Będziemy w trzeciej instancji dowodzić, że nie popełniłem żadnego z zarzucanych mi czynów.
- powiedział Mirosław K. w rozmowie z dziennikarzami Polsat News. Zapowiedział też złożenie kasacji od wyroku.