Na czym polega innowacyjność tego systemu?
Cały proces zakupu biletu za pomocą karty płatniczej odbywa się elektronicznie. Kasownik nie drukuje potwierdzenia płatności ani biletu. Podczas kontroli wystarczy okazać kartę, za pomocą której został zakupiony bilet, gdyż nowe terminale kontrolerskie pozwalają na weryfikację zrealizowanej transakcji. W przypadku gdy pasażer chce upewnić się, czy przebiegła ona prawidłowo, można to sprawdzić za pomocą czytnika. Po przyłożeniu karty, pojawia się informacja o rodzaju i liczbie kupionych biletów oraz ich ważności. Podobne rozwiązanie funkcjonuje m.in. w Londynie.
- Nowy sposób płatności w autobusach zrealizowaliśmy w standardzie MTT, czyli międzynarodowym standardzie płatności zbliżeniowych w transporcie publicznym. To pierwszy taki projekt w Polsce. Po zbliżeniu karty płatniczej do czytnika transakcja jest identyfikowana za pomocą unikalnego, zaszyfrowanego tokena. Karta staje się wtedy dowodem nabycia praw do przejazdu i przypadku kontroli biletów wystarczy zbliżyć ją do urządzenia kontrolerskiego
mówi Paweł Barnaś, dyrektor Pionu Smart City w Asseco Data Systems.
Dodaje, że rozrachunek należności za przejazd odbywa się w odrębnym procesie na koniec dnia. Daje to dodatkowe możliwości zastosowania algorytmów wyboru taryfy najkorzystniejszej dla pasażera. Zaznacza, że rozwiązanie przeszło certyfikację międzynarodowych organizacji płatniczych Visa i Mastercard.
System płatności zbliżeniowych kartą płatniczą w modelu MTT Asseco zrealizowało dla komunikacji miejskiej w Tychach z systemem Śląskiej Karty Usług Publicznej (ŚKUP). Płatność kartą zbliżeniową dostępna jest w blisko 160 autobusach i trolejbusach. Docelowo ma się pojawić we wszystkich pojazdach ŚKUP. W ramach projektu Asseco zainstalowało w pojazdach MZK Tychy 190 autokomputerów i 560 kasowników z czytnikami kart umożliwiających płatność EMV. Dostarczono 10 urządzeń kontrolerskich z obsługą kartową oraz panele kontrolne dla kierowców. Stworzono również centrum przetwarzania danych funkcjonujące w chmurze obliczeniowej.
