reklama

Trzy dekady Tygodnika KORSO w Mielcu [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości 1 sierpnia 1991 roku ukazał się pierwszy numer Tygodnika Regionalnego "Korso". Te 30 lat to tysiące ludzkich historii, informacji i wydarzeń opisanych na jego łamach. To jednocześnie ogrom pracy dziennikarzy, współpracowników, pracowników administracyjnych, którzy czuwali, żeby co tydzień w kioskach, a później w sklepach spożywczych, na stacjach paliw i w innych punktach sprzedaży ukazywała się gazeta. Poniżej w pigułce historia ludzi i wydarzeń tworzących 30 lat wydań tygodnika Korso.
reklama

Pomysłodawcą i ojcem chrzestnym Tygodnika Regionalnego "Korso" był Bogdan Rojkowicz. To on, wraz z kilkoma wspólnikami biznesowymi wyłożył pieniądze na utworzenie w Mielcu niezależnego tygodnika i został prezesem wydającej ten tygodnik Agencji Informacyjno-Reklamowej "A.I.R." PRESS Sp.z o.o., która później została przekształcona w Agencję Wydawniczo-Reklamową "Korso". 

To on do dzisiaj, nieprzerwanie od 30 lat, jest prezesem tej Agencji. Bogdan Rojkowicz jest nie tylko wydawcą, ale również przedsiębiorcą, który prowadzi znane w okolicy Hotel Polski i Karczmę Polską. 

Jak wspomina Bogdan Rojkowicz w książce, która została wydana z okazji 25-lecia tygodnika "Korso": – Postanowiłem zaryzykować, dałem ogłoszenia, że poszukuję dziennikarzy i zgłosili się do mnie Edward Michocki i Krzysztof Szczurek. Powiedzieli mi, że jest w Mielcu grupa dziennikarzy związanych z dawnym "Głosem Załogi", którzy z powodu restrukturyzacji WSK stracili pracę. To byli ludzie, którzy w swoim fachu byli mistrzami, mieli bogate doświadczenie. Powiedziałem, żeby ich ściągnąć.

Pierwszy redaktor naczelny, Edwarda Michocki, wymyślił nazwę tygodnika – "Korso". "Korso" to słowo pochodzące z języka włoskiego, to główna ulica w mieście, na której koncentruje się życie danej społeczności. Na początku wielu nie wiedziało, co to słowo znaczy, ale było krótkie i brzmiało bardzo ciepło. Zostało zaakceptowane i tak już zostało do dziś.

Numer za numerem KORSO

Pierwszy numer tygodnika "Korso" ukazał się 1 sierpnia 1991 roku. Jednym z głównych artykułów tego wydania był wywiad z Grzegorzem Lato, legendą Stali Mielec. Tygodnik można było kupić za 1000 zł. 

 

 

Skok w nieznane okazał się wielkim sukcesem. I choć z czasem na lokalnym rynku pojawiły się konkurencyjne gazety, "Korso" wciąż miało się dobrze. Budowało swoją markę, wrastało w lokalny krajobraz Mielca i powiatu mieleckiego. W 1994 roku nowym redaktorem naczelnym została Małgorzata Hoszowska, znana społeczności Mielca głównie z artykułów w "Głosie Załogi". Po roku na stanowisko naczelnego wrócił Edward Michocki. W 1997 roku kolejnym naczelnym został Jacek Danel, wcześniej współpracownik i dziennikarz tygodnika. W 2002 roku Jacek Danel odszedł z tygodnika "Korso". Jego następcą został Henryk Wyrostkiewicz, osoba z bogatym doświadczeniem dziennikarskim, pracująca wcześniej m.in. w Lublinie i Rzeszowie.

Korsomania

To Wyrostkiewicz wprowadził do życia redakcji wiele nowych pomysłów. Jednym z nich były pikniki rodzinne w gminach powiatu mieleckiego pod nazwą "Korsomania". "Korsomania" to był cykl festynów ludowych, jakie odbywały się we wszystkich gminach powiatu mieleckiego w latach 2002-2006. Cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem lokalnych społeczności, a w ten sposób tygodnik promował się i wychodził ze swoimi informacjami do gmin.

Inne wydarzenia organizowane przez tygodnik "Korso" to Piknik Country (tu głównym organizatorem był Hotel Polski, a redakcja aktywnie się do niego włączała) oraz szereg plebiscytów, jak Mielczanin Roku, Sportowiec Roku, Miss Mielca, Mała Miss Mały Mister, Super Strażacy, Super Gospodynie, Super Sołtys.

Henryk Wyrostkiewicz był naczelnym do 2006 roku. Po nim na krótko, bo tylko na półroczne okresy, naczelnymi zostali Krzysztof Kamiński i Józef Romanowski.

Zarząd wydawnictwa w 2007 roku podjął decyzję o utworzeniu nowego tytułu "Korso Kolbuszowskie". Jego pierwszym naczelnym został Tomasz Leyko, kolejnymi byli Krzysztof Szczurek, Marlena Bogdan, Janusz Radwański, a od 2015 roku do dzisiaj Joanna Serafin.

W kilka lat później - w 2014 roku - utworzono "Korso Sanockie". Ten tygodnik miał lepsze i gorsze okresy, choć ostatecznie po kilku latach został zamknięty.

Kolejne lata KORSO

Nowym naczelnym po Józefie Romanowskim została Małgorzata Rojkowicz, która pracowała w tygodniku niemal od początku jego istnienia, pełniąc przez kilka lat funkcję sekretarza redakcji. Po 4 latach, w 2011 roku, na stanowisku naczelnego zastąpił ją Krzysztof Babiarz. W 2014 roku naczelnym została Marlena Bogdan-Marut, doświadczona dziennikarka, przez 7 lat redaktor naczelna "Korsa Kolbuszowskiego". Za jej czasów skład redakcji uległ znacznym zmianom. 

Ludzie związani z KORSO

Jednym z współzałożycieli tygodnika "Korso" był Stanisław Słonina,  który przez wiele lat zajmował się tematyką sportową. Inny wieloletni współpracownik to Zbigniew Wicherski, który również zajmował się sportem, ale także tematyką historyczną i kulturalną. Kolejny to Bronisław Kowalczuk, autor licznych informacji kulturalnych i z uroczystości historycznych. Przez lata z redakcją "Korso" związana była też jego żona Barbara Kowalczuk, która zajmowała się w gazecie korektą, a ponadto była autorką wielu szopek noworocznych i tekstów wspomnieniowych.

Niezaprzeczalnym symbolem korekty i wydawnictwa "Korso" jest Teresa Lorek. Pani Teresa związała się z Korso w 2010 roku.

Od dziesiątków lat z tygodnikiem "Korso" współpracuje Józef Witek,  lokalny autorytet historyczny, autor "Encyklopedii miasta Mielca".

Inna osoba, która z redakcją związana jest niemal od początku i jest z nią nieprzerwanie do dziś, to Dariusz Dyło. Darek w redakcji zajmował się już niemal wszystkim – kolportażem, pracą biurową, obsługą sekretariatu, organizacją redakcyjnych imprez, pisaniem krótkich artykułów sportowych, robieniem zdjęć. Jego stanowisko zawsze brzmiało – pracownik wielozadaniowy. Do dziś Darek zajmuje się promowaniem i rozprowadzeniem tygodnika, nadal pisze krótkie teksty sportowe i robi zdjęcia.

Marlena Bogdan-Marut redaktorem naczelnym tygodnika "Korso" była przez rok. Po niej na funkcji naczelnego pojawiła się Monika Świetlińska.  To ona zaczęła też promować tygodnik "Korso" za pomocą kanałów on-line. Monika Świetlińska odeszła z pracy w mieleckim "Korso" po dwóch latach. Jej następczynią została Katarzyna Sobieniewska-Pyłka, która również pełniła swoją funkcję przez dwa lata. Po jej odejściu z redakcji przez dłuższy czas na stanowisku redaktora naczelnego był wakat. W marcu 2020 roku skład redakcji uzupełnił redaktor naczelny, Józef Twardowski. 

Aktualny skład redakcji i wydawnictwa KORSO

Aktualny zespół redakcyjny tworzą: Marta Warias: dziennikarz, Partycja Teklak: dziennikarz, Kamila Bik: dziennikarz sportowy oraz współpracownicy Szymon Burek, Arkadiusz Łysoń. Stałym współpracownikiem jest Józef Witek, wspiera nas też Dariusz Dyło. Składem tygodnika zajmuje się Klaudia Rożniał i Paulina Strugała, korektą Teresa Lorek.

Dyrektorem Agencji Wydawniczo-Reklamowej "Korso" jest Grzegorz Darłak, sekretariatem i reklamą zajmuje się Edyta Surowiec, w biurze reklamy i marketingu pracują Marcin Serafin i Anna Czajkowska.

reklama
Artykuł pochodzi z portalu korso.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama