Małoletnimi przestępcami okazali się czterej chłopcy w wieku od 12 do 14 lat oraz dwie dziewczyny w wieku 13 i 14 lat. W sobotę, 21 grudnia około godziny 14.50 obrzucili pociągi niebezpiecznymi przedmiotami.
- Do zdarzenia doszło w Przemyślu w rejonie Kamiennego Mostu. Niezwłocznie po otrzymaniu informacji na temat niebezpiecznej sytuacji na miejsce zdarzenia udali się funkcjonariusze Grupy Operacyjno – Interwencyjnej Straż Ochrony Kolei w Przemyślu. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze SOK zastali sześcioro nieletnich. Poniesione straty przez przewoźników Przewozy Regionalne oraz PKP Intercity zostaną oszacowane w późniejszym terminie
- przekazuje Witold Flader, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Przemyślu.
Nieletni trafili w ręce policji, a całą sytuację inspektor SOK Witold Flader, określa krótko:
- To wszystko mogło się skończyć katastrofą kolejową.
Małoletnimi przestępcami zajmie się policja i sąd dla nieletnich. Dodajmy, że w tej całej niebezpiecznej sytuacji żadnemu z pasażerów oraz drużynom konduktorskim nic się nie stało.