Kolbuszowska straż pożarna interweniowała 16 lipca po godzinie 12, na parkingu przy Biedronce przy ul. Obrońców Pokoju. Po pomoc zadzwoniła matka 2-miesięcznego niemowlęcia.
- Kobieta, wysiadając z samochodu, przypadkowo zatrzasnęła drzwi pozostawiając kluczyk w stacyjce. Samochód automatycznie się zamknął. Wewnątrz pojazdu znajdowało się dwumiesięczne dziecko. Przerażona kobieta natychmiast zadzwoniła po pomoc. Strażacy wybili szybę w samochodzie, umożliwiając wyciągnięcie kluczyków i otwarcie samochodu. Niemowlę zostało przebadane przez ratowników medycznych, a następnie całe i zdrowe wróciło pod opiekę matki
poinformowała kolbuszowska policja.
Dzięki natychmiastowej reakcji kobiety i pomocy służb, zdrowie i życie niemowlęcia nie było zagrożone.
- Policjanci przypominają jednak o zagrożeniach związanych z pozostawieniem w zamkniętych samochodach dzieci, a także zwierząt – szczególnie w upalne dni. Pamiętajmy o tym, że w gorące dni karoseria samochodu nagrzewa się powodując, że wewnątrz pojazdu temperatura jest znacznie wyższa niż na zewnątrz. Przebywanie w środku takiego pojazdu stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka, a także zwierzęcia
- dodali funkcjonariusze.