- Przecież ta dziewczyna to jeszcze dziecko. Współczuję jej tego, co się stało i nie wyobrażam sobie traumy, jaką może przeżywać
- powiedziała nam Czytelniczka, która poinformowała nas o tej bulwersującej sprawie.
Policja otrzymała zgłoszenie, z którego wynikało, że podczas odbywających się dożynek na terenie województwa lubelskiego miała zostać zgwałcona dziewczynka w wieku 13 lat. W obecności psychologa została przesłuchana. Na podstawie jej zeznań policja mogła rozpocząć poszukiwania przestępcy. Okazało się, że może być nim 20-latek, który podczas przesłuchania nie przyznał się do winy.
Zarzucono mu zgwałcenie osoby małoletniej 15 sierpnia w Skrobowie podczas odbywających się dożynek. Za takie przestępstwo grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. W minioną sobotę podejrzany trafił na trzy miesiące do Aresztu Śledczego w Lublinie.