Ciągle przybywa nowych zakażeń koronawirusem, a zdaniem resortu zdrowia, to dopiero początek czwartej fali. W ciągu ostatniej doby, jak podało Ministerstwo Zdrowia w niedzielę, 3 października, potwierdzono 1090 nowych zakażeń, 6 osób zmarło, w tym dwie tylko na COVID-19. Na Podkarpaciu potwierdzono 86 przypadków koronawirusa.
Do końca października zostały przedłużone restrykcje i obostrzenia, które dotyczą na przykład zachowania dystansu, dezynfekcji rąk, czy obowiązku używania maseczek w przestrzeniach zamkniętych. Jak mówił Adam Niedzielski, po wakacyjnym rozluźnieniu, "będą egzekwowane regulacje dotyczące m.in. noszenia maseczek".
- Na pewno w tych regionach, gdzie mamy najwięcej zakażeń, będzie więcej obecności służb, które egzekwują ten obowiązek.
- zapewnił Niedzielski.
Nie da się wykluczyć, że najbliższy tydzień będzie decydujący pod względem możliwości wprowadzenia podziału Polski na powiaty, będące w żółtej i czerwonej strefie. Resort zdrowia zapewnia, że sytuację monitoruje.
Podział na strefy żółte i czerwone będzie skutkował wprowadzeniem poważniejszych obostrzeń, jak limity osób w sklepach, odwołaniu imprez sportowych i kulturalnych czy nauce hybrydowej lub zdalnej.
- W naszych prognozach na koniec października przewidujemy, że średni poziom zakażeń będzie wynosił mniej więcej 5 tysięcy (przypadków dziennie). Uwzględniając tę specyfikę, że troszkę mniej mamy hospitalizacji ze względu oczywiście na szczepienia niż w poprzednich falach, oznacza to, że na koniec października będziemy mieli około 3,5 do 4 tys. hospitalizacji
- mówił Adam Niedzielski.
Komentarze (0)