Podczas pierwszej tercji piątkowego spotkania z trener Marek Ziętara poprosił o czas dla Ciarko STS Sanok.
Po rozmowach z zawodnikami nagle upadł i stracił przytomność. Medycy obecni w boksie natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy na miejscu, po czym z pomocą lekarzy udał się do pokoju medycznego na arenie.
- Trener upadł nagle jak długi, nie wiedzieliśmy co się dzieje.
- komentują zawodnicy.
Trener to twardy "zawodnik" i bardzo bronił się przed szpitalem, jednak lekarz Marek Wojnarowski wraz z prezesem Michałem Radwańskim przewieźli go na SOR w Sanoku. Jak udało się nam dowiedzieć, jego stan jest (...) Trener Ciarko STS Sanok Marek Ziętara stracił przytomność podczas meczu