reklama

Stalówka na plus, przykra wpadka Resovii

Opublikowano:
Autor:

Stalówka na plus, przykra wpadka Resovii - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW niedzielę zakończyła się 20. kolejka spotkań piłkarskiej drugiej ligi. Najwięcej powodów do radości mieli fani Stali Stalowa Wola, bo zielono-czarni ograli w Wejherowie miejscowy Gryf 3:2. Z kolei Apklan Resovia Rzeszów uległa Zniczowi Pruszków 1:2.

Znicz Pruszków – Apklan Resovia 2:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Karol Nojszewski 55, 2:0 Dariusz Zjawiński 58, 2:1 Grzegorz Płatek 70.

Znicz Pruszków: Misztal – Bochenek, Rybak, Zjawiński (87. Suchanek), Machalski - Moskwik (77. Obst), Drobnak, Baran, Rackiewicz (46. Pyrka), Tarnowski - Nojszewski.

Resovia: Daniel – Mikulec, Zalepa, Kubowicz, Geniec – Płatek, Domoń (76. Makowski), Kaliniec, Adamski (46. Krykun), Feret - Świderski (69. Gancarczyk).

W ciągu trzech minut Znicz Pruszków załatwił Apklan Resovię Rzeszów. Po spotkaniu rozgoryczony trener "Pasiaków" Szymon Grabowski mówił, że jego drużyna przegrała na własne życzenie. Ostatnie dwa spotkania tego roku popsuły nastroje wśród kibiców zespołu z Wyspiańskiego. Była bowiem szansa na znacznie lepsze miejsce w tabeli.

Gryf Wejherowo – Stal Stalowa Wola 2:3 (0:2)

Bramki: 0:1 – Robert Dadok 25, 0:2 – Michał Fidziukiewicz 42, 1:2 – Maksymilian Hebel 72, 1:3 – Przemysław Stelmach 85, 2:3 – Maksymilian Hebel 90+3.

Gryf Wejherowo: Leleń – Biedrzycki (70. Czychowski), Lisiecki, Koprowski, Sikorski (46. Prusinowski), Baranowski (61. Poręba), Majewski, Hebel, Gabor, Kolus Nowicki.

Stal Stalowa Wola: Kalinowski (93. Konefał)– Pietras (75. Stelmach), Dadok, Fidziukiewicz, Mistrzyk (84. Waszkiewicz), Sobotka, Jarosz, Jopek, Witasik, Kiercz, Ciepela (69. Wójcik).

Stal w ostatnim ligowym spotkaniu w 2019 roku zwyciężyła Gryf Wejherowo 3:2. Od początku spotkania to zielono-czarni przeważali, a gole dla Stalówki strzelali: Robert Dadok, Michał Fidziukiewicz i Przemysław Stelmach. Mecz toczył się na kiepsko przygotowanej murawie, która miejscami była zaśnieżona. Ostatnie dwa spotkania w tym roku to 6 punktów Stali, a to daje podstawy do optymizmu przed wiosną. Cel jest jeden: utrzymanie. Stalówka zagra jeszcze w środę, 4 grudnia, o godzinie 12.15 z Lechem Poznań. Spotkanie w Boguchwale będzie rozegrane w ramach 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo