reklama

Resovia ograbiona z punktów! Dramatycznie słabi panowie z gwizdkiem [VIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Resovia ograbiona z punktów! Dramatycznie słabi panowie z gwizdkiem [VIDEO] - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Jest wśród kibiców piłkarskich taka przyśpiewka o PZPN-ie. Najczęściej można ją usłyszeć po wątpliwych, kontrowersyjnych, a czasami wręcz głupich decyzjach. Taki wątpliwy popis dał w niedzielne popołudnie w Łodzi Grzegorz Kawałko z Białegostoku.
reklama

Po zawirowaniach związanych z osobą trenera Szymona Grabowskiego Resovia Rzeszów pojechała do Łodzi na mecz z miejscowym ŁKS-em z nadzieją na zdobycie punktów. "Pasiaki" zaprezentowały się bardzo dobrze, ale co z tego, jak ich trud poszedł na marne przez dwie decyzje arbitra głównego Grzegorza Kawałko.

Dwa karne, z pierwszego sędzia może się jeszcze jakoś wytłumaczyć, ale drugi to "piłkarski poker wersja 2020". Zawodnik ŁKS-u owszem był faulowany, ale tuż przed "szesnastką". Nawet jeśli tego nie widział Kawałko to konsultował się z arbitrem bocznym i to dosyć długo. Jako, że nie ma systemu VAR w Fortuna 1. Lidze to decyzja nie mogła być skonfrontowana z powtórkami video.

Tak wiem, bo wiele razy to słyszałem, po meczach na różnym poziomie: sędzia jest człowiekiem, może się pomylić, gra jest szybka. Oczywiście, ale tutaj trudno mieć wątpliwości. W ten sposób urządza się kpiny ze sportu, z piłkarzy, trenerów i samych kibiców! Narzekamy na poziom sportowy naszych rozgrywek, ale w Polskim Związku Piłki Nożnej powinno się przestać bronić tego "kółka wzajemnej adoracji".


Resovia nie odpuszcza i po meczu na stronie internetowej klubu zaprezentowano ważne oświadczenie.

- W imieniu SPN CWKS Resovia niniejszym informuję, że w dniu dzisiejszym został sporządzony oficjalny protest do Komisji ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN w oparciu o art. 23 punkt 1. Regulaminu Rozgrywek o Mistrzostwo 1.Ligi dotyczący kontrowersji wokół podyktowania dwóch rzutów karnych przeciwko naszej drużynie. Oczekujemy na zajęcie oficjalnego stanowiska Komisji. O dalszych krokach dotyczących tej sprawy będziemy informować na bieżąco.

Sprawa zatem będzie miała dalszy przebieg, ale można napisać, że jeśli będzie kara dla arbitra głównego to minimalna - dwa mecze przerwy o i tyle. Już zbyt dużo spotkań piłkarskich widziałem i pisząc ostro "nieudaczników", którzy swoją postawą odbierają chęć do oglądania piłki nożnej. Co najgorsze, im niższa liga, to jest gorzej. Może doczekamy się czasów, kiedy będzie mógł dziennikarz zapytać po meczu sędziego, dlaczego w tej sytuacji podjął taką decyzję.


 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama