W środowy wieczór, na własnym obiekcie, piłkarze Wisłoki Dębica rozgrywali sparing z Tarnovią. Podczas spotkania doszło momentu grozy. Jeden z piłkarzy z Tarnowa stracił przytomność i został przewieziony do szpitala. Mecz przerwano.
- Zawodnikowi została udzielona natychmiastowa pomoc na murawie, a po kilkunastu minutach na Euroboisko przyjechała karetka pogotowia. Ratownicy podjęli kilka prób reanimacji, po czym zawieźli poszkodowanego do szpitala - napisano na Facebooku Wisłoki Dębica.
Piłkarz przebywa w szpitalu w Tarnowie. Andrzej Klich, kierownik Tarnovii w rozmowie z portalem podkarpacielive.pl poinformował, że piłkarz jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Wcześniej, w szpitalu w Dębicy, Galasowi wykonano tomografię, która nic nie wykazała. Stan młodego piłkarza jest ciężki, ale stabilny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.