Stal Stalowa Wola ma nowego trenera. Został nim zgodnie z naszymi informacjami Ireneusz Pietrzykowski. Wieczysta Kraków jest liderem rozgrywek trzeciej ligi z dorobkiem 40 punktów, a tuż za plecami krakowskiej drużyny jest Stal Stalowa Wola (39 punktów), która ostatnio tylko zremisowała z Unią Tarnów. Klubowi działacze z Hutniczej nie byli zadowoleni z gry zespołu, który zimą bardzo się wzmocnił i liczy na awans do drugiej ligi. Ten nowy impuls ma dać inny szkoleniowiec. We wtorek zwolniony został Łukasz Surma, a po kilku godzinach zaprezentowano nowego szkoleniowca.
Jest nim Pietrzykowski, który ostatnio z powodzeniem prowadził ŁKS Łagów - drużyna ta wycofała się z trzecioligowych rozgrywek, choć była liderem po rundzie jesiennej. 52-latek ma licencję UEFA A.
- To miejsce zasługuje na coś więcej. Chciałbym dołożyć cegiełkę do tego, żeby było tutaj coś więcej niż trzecia liga - powiedział Ireneusz Pietrzykowski podczas oficjalnej prezentacji. - Presja w piłce nożnej jest czymś naturalnym. Zdaję sobie sprawę z miejsca, gdzie pracuję. Koncentrujemy się na każdym meczu, tak jak w Łagowie, dopisane trzy punkty i to daje dobre miejsce w tabeli. Wynik przyjdzie sam.
- Rolą prezesa jest podejmowanie decyzji, nawet kiedy nie są one popularne i obserwować wyniki. Mówiłem, że przychodzę tutaj, aby nie siedzieć w trzeciej lidze. Chciałbym podziękować trenerowi Łukaszowi Surmie, bo ma wkład w budowę tej drużyny - mówił prezes Stalówki, Wiesław Siembida. - Ostatnio nasza gra nie wyglądała najlepiej. Nie jest to zamiana, po to żeby było gorzej. Jesteśmy w grze o drugą ligę i to jest nasz cel. Dziękuje trenerowi Pietrzykowskiemu za szybką decyzję. Kontrakt jest ukierunkowany nie tylko na 2023 rok, ale i na dalszą perspektywę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.