Katarzyna Zdziebło od wielu miesięcy powtarzała, że Lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata w Eugene są dla niej kluczowe. O ile specjaliści spodziewali się, że może zakręcić się w czołówce ale w starcie w chodzie sportowym na dystansie 35 kilometrów. Zawodniczka LKS Stali Mielec w drugiej połowie dystansu narzuciła potężne tempo i z każdym kilometrem medal mistrzostw globu stawał się coraz bardziej realny. Po 16 kilometrach stało się jasne, że Kasia zdobędzie srebrny medal. Była jeszcze szansa na złoto, ale na ostatnim kilometrze liderka z Peru - Kimberly Garcia Leon "obroniła się" i zajęła pierwsze miejsce.
Kasia nie tylko zdobyła srebro i osiągnęła swój największy sukces w karierze. Dodatkowo poprawiła rekord Polski na dystansie 20 km - czas: 1:27:31.
