Jacek Klimek w programie "Liga+ Extra". Mówił o finansach klubu, limicie pensji dla piłkarzy i...kandydowaniu na prezydenta Mielca [WIDEO]

Stal Mielec po 21. kolejka PKO BP Ekstraklasy plasuje się na 8 miejscu. Klub znakomicie wszedł w rundę wiosenną, ogrywając 2:1 Puszczę Niepołomice, 1:0 Śląsk Wrocław i bezbramkowo remisując z Rakowem Częstochowa. Prezes Klimek podczas programu wypowiedział się na temat obecnej sytuacji w lidze Stali.

Patrzymy na siebie. Chcemy być jak najwyżej, ale również sprawdzamy w dół tabeli. (...) Na początku sezonu próg bezpieczeństwa wydawał mi się większy. Liczyłem, że do pozostania w ekstraklasie potrzebna będzie większa liczba punktów. Aktualnie myślę, że 37 punktów wystarczy do utrzymania.

- opowiadał.

Bardzo dobre występy w ostatnim czasie notuje golkiper Matuesz Kochalski. Jacek Klimek został zapytany o jego ewentualny transfer, a właściwie to powrót do Legii.

Nie mogę uchylać wszystkich kulis na temat zapisów umowy. Bardzo dobrze współpracujemy z Legią Warszawa. W przypadku konkretnej oferty ze stołecznego klubu jesteśmy w stanie dyskutować.

- odpowiedział.

Jak zaczynaliśmy mieliśmy 7 mln długu. W pierwszej kolejności chcieliśmy zapewnić płynność finansową piłkarzom. Mogliśmy ograniczyć koszty w akademii i koszty marketingowe, ale zawodnikom musieliśmy płacić regularnie. Od trzech lat nie mamy żadnego zaległości względem piłkarzy, a nawet płacimy im przed czasem. Piłkarze ciężko pracują na treningach, więc zasługują na wypłatę w terminie. Drugi rok z rzędu klub przyniósł zyski finansowe. (...) Zostawiamy sobie „poduszkę finansową” na gorsze czasy. Patrzymy długoterminowo. Odkładamy pieniądze. Musimy zapewniać wynagrodzenia. Wiele klubów w Polsce funkcjonuje wydając pieniądze nie patrząc w przyszłość. My robimy to inaczej. Mamy pieniądze na „czarną godzinę”. Piłkarze mogą z czystą głową walczyć o jak najwyższe bonusy finansowe, bo z pewnością zostaną szybko wypłacone.

- zdradził.

Jacek Klimek jasno określił jakiej kwoty klub nie będzie płacił swoim zawodnikom.

Stal Mielec nie zaproponuje żadnemu piłkarzowi pensji na poziomie 25 tysięcy euro. Płacimy zdecydowanie mniej, ale poniżej tej kwoty można znaleźć wartościowych zawodników. Wystarczy spojrzeć na naszych napastników, którzy trafili do nas w ostatnim okresie.

- zaznaczył.

W programie padło też pytanie o start Jacka Klimka w wyborach na prezydenta miasta Mielec.

Wiele środowisk w Mielcu namawia mnie na taki krok. Mocno rozważam taką propozycję. Być może dojdzie do takiej sytuacji.

- stwierdził.

Prezes rozmawiał także o transferze Michała Trąbki do Wieczystej kraków. Fragment dyskusji na ten temat dostępny jest poniżej: