Uczelnie nie czekają na decyzję rządu w sprawie ewentualnego zniesienia obostrzeń i już od jakiegoś czasu przygotowały scenariusz, jaki przyjmą w trakcie zbliżającej się sesji.
WSPiA i WSIiZ
Z pewnymi drobnymi różnicami, główne uczelnie na terenie Rzeszowa rozpoczynają egzaminy zgodnie z harmonogramem - czyli w lutym, i tak: Uniwersytet Rzeszowski rozpoczyna sesje 1 lutego, Politechnika Rzeszowska dzień później.
Nieco inny system został wprowadzony na Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania oraz WSPiA Rzeszowskiej Szkole Wyższej, gdzie sesja nie jest wyodrębniona terminem i egzaminy odbywają się tuż po zaliczeniu danego przedmiotu. Taki system studiowania nazywamy „EDR-SBS” (Edukator – Step-By-Step) i polega na zbieraniu przez studenta punktów za systematyczne zaliczanie przedmiotów podzielonych na tematy.
- Sesja zimowa nie jest wyodrębniona. Semestr zimowy został przedłużony do końca lutego, a terminy poprawkowe wydłużono do 14 marca. Jeżeli chodzi o zaliczanie przedmiotów, to jeżeli zajęcia na WSIiZ odbywały się normalnie, jak np. fizjoterapia, to sesja odbędzie się na standardowych zasadach. W przypadku kiedy wszystkie zajęcia na danym kierunku były prowadzone zdalnie, to egzaminy zaliczeniowe będą przeprowadzone w takiej samej formie.
- zaznacza Ksenia Burghardt, rzecznik prasowy WSIiZ.
- U nas wszystkie egzaminy i zajęcia prowadzone są zdalnie. Mamy to przetrenowane, więc nie będzie z tym najmniejszego problemu.
- oznajmia Przemysław Pawlak, rzecznik WSPiA.
Polibuda i uniwerek
Jak wcześniej wspomnieliśmy, w porównaniu do prywatnych uczelni, Politechnika i Uniwersytet Rzeszowski mają "sztywne" terminy egzaminów. W przypadku uczelni zlokalizowanej przy al. Powstańców Warszawy, organizacja zaliczeń i egzaminów w trybie zdalnym została określona już w listopada 2020 r.
- Na Politechnice Rzeszowskiej zaliczenia zajęć oraz egzaminy mogą być prowadzone w trybie zdalnym poza siedzibą Uczelni lub poza jej filią przy użyciu środków komunikacji elektronicznej. O przeprowadzeniu zaliczenia zajęć lub egzaminów w trybie zdalnym decyduje nauczyciel akademicki lub inna osoba przeprowadzająca zaliczenie zajęć lub egzamin w porozumieniu ze studentami.
- informuje Damian Gębarowski, rzecznik prasowy Politechniki Rzeszowskiej.
Jeżeli chodzi o egzaminy na Uniwersytecie Rzeszowskim, to będą one przeprowadzone na podobnych zasadach, a o ich ostatecznym kształcie mają decydować dziekani i kierownicy danych kierunków.
- Egzaminy będą przeprowadzane w formie mieszanej, chociaż dla dbałości o ich jakość preferowana jest forma tradycyjna. Niezależnie od tego, dziekan może, w porozumieniu z kierownikiem kierunku, podjąć decyzję o zdalnej formie egzaminu. Priorytetem jest dbałość o zdrowie i bezpieczeństwo pracowników i studentów przy jednoczesnym zapewnieniu wysokiej jakości kształcenia i realizacji przypisanych do poszczególnych przedmiotów efektów.
- zaznacza dr Maciej Ulita, rzecznik Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Sądząc po przyjętej strategii, nie trudno wywnioskować, że na uczelniach zapanuje dowolność, a każdy z wykładowców będzie mógł wybrać formę egzaminów, która najbardziej odpowiada specyfice danego kierunku. Na horyzoncie pojawia się jednak inne pytanie: czy egzaminy zdalne nie ułatwią studentom możliwości oszustwa?
- W obecnej sytuacji nie ma dobrego wyjścia. Część zajęć musi być realizowana hybrydowo, bo przy obecnych obostrzeniach przeprowadzenie egzaminu ustnego w standardowej formie dla 100 osób trwałoby 14 dni. Oczywiście, że istnieje zagrożenie oszustwa, jednak wierze w pewien system etyczny u studentów i potrzebę rzetelnej oceny jego wiedzy.
- przyznaje jeden z wykładówców Uniwersytetu Rzeszowskiego.
rafal.bolanowski@korso.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.