Manifestację na rzeszowskim Rynku zorganizowała Platforma Obywatelska wspólnie z Komitetem Obrony Demokracji.
Na proteście w Rzeszowie pojawiło się kilkaset osób. Przynieśli ze sobą flagi polskie i unijne, transparenty z hasłami "My zostajemy, rząd wychodzi", "Jesteśmy Europejczykami" i "#zostajemywEuropie". Wspólnie odśpiewano "Odę do radości", która jest hymnem Unii Europejskiej.
- Przyszłam protestować, bo nie wyobrażam sobie Polski poza Unią. Gdy w 2004 roku przystępowaliśmy do wspólnoty, myślałam, że Polska wreszcie będzie żyła, jak cywilizowana Europa, z europejskimi standardami. Tymczasem okazuje się, że obecnej władzy to przeszkadza najbardziej. Chcą jedynie europejskich pieniędzy, natomiast te wspólne wartości, takie jak demokracja czy tolerancja, są im komleptnie nie na rękę
- mówi Jadwiga, mieszkanka rzeszowskiej Baranówki, która na proteście pojawiła się ze znajomymi.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Rzeszów zostaje w Unii. Protest na Rynku
Podobne manifestacje odbywały się w niedzielę w całej Polsce. Protestujących do wyjścia na ulice zmobilizował czwartkowy wyrok podległego PiS Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że niektóre przepisy traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z Konstytucją RP.
Wielu komentatorów określiło to jako prawny polexit. Politycy opozycji mówią wprost o przygotowaniach rządu do opuszczenia przez Polskę struktur UE. W piątek całą sprawę w TVN24 skomentował Donald Tusk:
– Wyjście z Unii jest częścią strategicznego myślenia Jarosława Kaczyńskiego. Proces zohydzania Unii trwa. Nie ma wątpliwości, ich cel jest jasny: Polska poza strukturami Unii Europejskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.