Podstawą prawną do podjęcia takiej decyzji był wyrok Wojewódzkiego Sądu Apelacyjnego w Łodzi, który uznał, że jeżeli wniosek o ustalenie warunków zabudowy dotyczy obszaru, co do którego istnieje obowiązek sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, to takie postępowanie administracyjne zawiesza się do momentu sporządzenia planu.
- Zawiesiłem postępowania, bo wymagały tego przepisy. Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym dla obszarów o charakterze publicznym, a do takich zaliczają się tereny zielone, obowiązkowe jest sporządzenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli ich nie ma, należy zawiesić wnioski o wydanie warunków zabudowy.
– tłumaczy swoją decyzję Marek Bajdak.
Prezydent na razie zawiesił 13 postępowań na ośmiu ulicach. Oprócz ul. Spacerowej i Podwisłocze, m. in. na ul. Bałtyckiej, św. Filipa, Słocińskiej czy Na Skały. Zawieszone postępowania dotyczyły zarówno wysokich bloków, domów w zabudowie szeregowej jak i budynków jednorodzinnych.
- To są dane na poniedziałek 19 kwietnia. Sytuacja cały czas się zmienia, gdyż sprawdzane są kolejne lokalizacje inwestycji czy nie kolidują z terenami zielonymi.
– tłumaczy Katarzyna Leśko, kierująca wydziałem architektury w Urzędzie Miasta.
Decyzja podjęta przez Marka Bajdaka ma być wynikiem pracy kontrolerów z Najwyższej Izby Kontroli, którzy prowadzą czynności w Urzędzie Miasta Rzeszowa.
- Te decyzje o zawieszeniu wuzetek to częściowo efekt kontroli, jaką od NIK prowadzi w urzędzie, a dotyczy ona właśnie terenów zielonych. Postępowania będą sukcesywnie zawieszane do czasu uchwalenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
– dodaje prezydent Marek Bajdak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.