Oficjalne rozgrywki Fortuny 1 Ligi rozpoczęte! Biorą w nich udział dwa kluby z Reszowa: Stal Rzeszów i Resovia Rzeszów. Ta pierwsza zajmuje na razie trzynaste, druga natomiast szesnaste miejsce w tabeli. Sytuacja po dwudziestej kolejne jest jednak dynamiczna, a żadna z podkarpackich drużyn nie ustaje w walce o lepsze wyniki. Warto więc obserwować typy bukmacherskie: https://betfan.pl/zaklady-bukmacherskie.
Stal - jak zaczęła nową rundę ligi?
Mecz Stali Rzeszów z Wisłą Kraków 18 lutego 2024 r. okazał się pechowy dla rzeszowian, grających na własnym boisku. Nie zmienia to faktu, że stanowili dla krakowian twardy orzech do zgryzienia. W pierwszej odsłonie padły dwie bramki, wynik spotkania został otwarty w dwudziestej ósmej minucie. W roli głównej wystąpił Adrian Bukowski, który dołączył do Stali na wypożyczenie ze Śląska Wrocław. Wykorzystał on fatalne zachowanie Marca Carbo, dzięki czemu kibice na stadionie przy Hetmańskiej mogli mieć powody do radości. Jednakże w samej końcówce pierwszej połowy do Angel Rodado doprowadził do wyrównania. Ten najskuteczniejszy zawodnik Wisły doskonale wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywali, skutkiem czego zaliczył dwunaste trafienie w tym turnieju. W drugiej połowie goście z Krakowa zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, co jednak długo nie miało to przełożenia na sytuacje strzeleckie. Dopiero w doliczonym czasie gry Krzysztof Danielewicz mógł zapewnić wygraną gospodarzom, podchodząc do rzutu karnego, ale nie udało mu się. Już w ostatnich sekundach meczu zwycięskiego gola strzelił Eneko Satrestegui z Wisły Kraków. Dla małopolskiego klubu była to dziesiąta wygrana tym w sezonie. Wisła ma obecnie na koncie trzydzieści cztery punkty, podczas gdy Stal - dwadzieścia trzy.Wynik meczu z pewnością zasmucił kibiców Stali, zwłaszcza, że przeciwnicy wygrali głównie dzięki szczęściu. Trzeba jednak przyznać, że forma piłkarzy Stali sukcesywnie się poprawia, toteż klub ma jeszcze szansę awansować w tabeli Fortuny 1 Ligi.
Resovia - jak się prezentuje?
Drugi rzeszowski klub w tegorocznych rozgrywkach fortuny 1 Ligi odbył już dwa mecze, z czego jeden zaległy z Wisłą Płock; miał zostać rozegrany w grudniu, ale przeszkodził w tym stan stadionu. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.Drugi mecz Resovia zagrała z Podbeskidziem Bialsko-Biała na stadionie w Bielsku. Gra była zażarta i obfita w strzały na bramkę, gdyż obu zespołom przyświecał cel zdobycia kompletu punktów. Początkowo na prowadzenie wyszli gospodarze, po uderzeniu głową Abate z dosyć bliskiej odległości. W kolejnych minutach aktywni w poczynaniach ofensywnych byli piłkarze obu drużyn, piłka nie wpadła ani do jednej, ani do drugiej bramki. Kilka strzałów oddał Abate ze strony Podbeskidzia, a spośród graczy Resovii dał o sobie znać zwłaszcza Mikulec. W końcówce pierwszej połowy rzeszowski klub zdecydowanie przycisnął, nie zdobywając jednak gola. W drugiej połowie Resovia zremisowała, a wkrótce potem swoją pierwszą bramkę dla tego klubu zdobył Edvin Muratović. Do remisu doprowadził Maksymilian Sitek z Podbeskidzia - dzięki niemu mecz zakończył się wynikiem 2:2.
Z dwóch ostatnich spotkań Resovia wyszła z łącznie dwoma punktami. Sytuacja drużyny, zajmującej szesnaste miejsce w tabeli Fortuny 1 Ligi, nie jest szczególnie wesoła, i zawodnicy, i kibice mają z pewnością apetyt na więcej. Walka potrwa jednak do końca sezonu, a piłkarze nie odpuszczają.