Prokuratura przygotowała i przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Kamilowi Ł., 30-latkowi, który brutalnie zgwałcił nastoletniego chłopca.
Do dramatycznych wydarzeń doszło w lutym tego roku. Nastolatek został poproszony przez Kamila Ł. o pomoc w poszukiwaniach rzekomo zaginionego psa-amstaffa. Mężczyzna zwabił chłopca do opuszczonego budynku internatu. Tam "wezwał" swojego psa, dzięki któremu, zastraszył nastolatka, a następnie brutalnie zgwałcił.
Ofiara napaści seksualnej - 16-letni chłopak, o pomoc poprosił swoich dwóch kolegów. Kamil Ł. próbował i ich zastraszyć, używając do tego swojego psa. Ostatecznie gwałciciel odszedł z opuszczonego budynku.
Nastolatek zgłosił sprawę organom ścigania. Ustalenia policji doprowadziły do szybkiego zatrzymania sprawcy napaści seksualnej. Kamil Ł. miał już na swoim koncie liczne kary, m.in. za posiadanie narkotyków czy bezczeszczenie zwłok.
Prokuratura w Dębicy przedstawiła Kamilowi Ł. zarzuty między innymi napaści seksualnej i gwałtu, za który grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Do Sądu Rejonowego w Dębicy trafił już akt oskarżenia. Oskarżony przebywa w areszcie tymczasowym.
Kamil Ł. jest ojcem trójki swoim dzieci. Po dramatycznych wydarzeniach starostwo powiatowe w Dębicy zabezpieczyło budynek, tak, aby żadna osoba postronna nie mogła wejść na teren byłego ośrodka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.