W piątek po południu ratownicy ze stacji w Cisnej zostali zadysponowani na Przełęcz Hyrcza do kobiety z urazem nogi. Po zabezpieczeniu poszkodowana została przekazana załodze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ze względu na pogarszające się warunki i zapadający zmierzch, podczas tej akcji lot śmigłowcem odbył się z użyciem noktowizji.
- W sobotę po południu dostaliśmy zgłoszenie o upadku mężczyzny ze znacznej wysokości z nieczynnej ściany kamieniołomu w Bóbrce. Do zdarzenia zadysponowano ratowników z Centrali w Sanoku oraz ratowników, którzy w tym czasie szkolili się na Kamieniu Leskim - relacjonują ratownicy z GOPR Bieszczady.
Mężczyzna został znaleziony u podstawy ściany z obrażeniami kończyn oraz głowy. Na miejsce zdarzenia przybyła też załoga karetki pogotowia, LPR, straż pożarna oraz policja.
W tym samym czasie ratownicy dostali zgłoszenie o zaginięciu 7-letniego dziecka, które razem z rodziną wędrowało przez Połoninę Wetlińską i w pewnym momencie odłączyło się od grupy. Na szczęście, zanim nim ratownicy dotarli na miejsce, dziecko się znalazło.
Późnym wieczorem ratownicy zostali zadysponowani do poszukiwań zaginionego grzybiarza w rejonie miejscowości Nowosielce Kozickie. Poszukiwania trwały całą noc i wzięło w niej udział 16 ratowników. Do przeszukania terenu użyto również drona z termowizją oraz psa Chilly. Grzybiarz został odnaleziony w niedzielę rano i przekazany załodze karetki pogotowia.
Niedziela również nie pozostawiła ratowników bez zajęcia. Udzielili pomocy poszkodowanemu z urazem nogi na Połoninie Wetlińskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.