Przypomnijmy. Spalarnia odpadów ma powstać w przemysłowej części miasta, która jest odzielona od Jeziora Tarnobrzeskiego linią drzew. W marcu 2022 roku do tarnobrzeskiej Konfederacji dołączyła Platforma Obywatelska. - Do linii brzegowej od spalarni ma być blisko 500 metrów. Pomyślmy o przyszłości, bo cały czas trwa proces urbanizowania brzegów jeziora. Potrzebna jest baza noclegowa, domki, hotele. Spalarnia w tym miejscu to zamach na Jezioro Tarnobrzeskie - mówił wtedy Norbert Mastalerz, lider lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej w Tarnobrzegu.
12 maja rozpoczęła się akcja zbierania podpisów pod takim wnioskiem i incjatorem jest społeczny komitet złożony z osób z różnych środowisk.Organizatorzy muszą zebrać teraz 3600 podpisów (10 procent mieszkańców Tarnobrzega) i mają na to 60 dni. - 12 maja - ta data otwiera całą procedurę. Mamy 60 dni na zebranie podpisów. Potem lista zostanie złożona w urzędzie miejskim, razem z wnioskiem o przeprowadzenie referendum. W ciągu 30 dni rada miejska podejmuje uchwałę o przeprowadzeniu, bądź też odrzuca wniosek. Po opublikowaniu uchwały referendum ma być przeprowadzone w ciągu 50 dni - mówiła wtedy Grażyna Potańska, pełnomocnik społecznego komitetu inicjatorów całej akcji.
- To nie jest żadne dobrodziejstwo, ani skok cywilizacyjny dla Tarnobrzega. Nie będzie tańszej energii cieplnej, ani niższych opłat za odbiór odpadów komunalnych - wskazał na poniedziałkowej (10 lipca) konferencji prasowej Norbert Mastalerz, lider tarnobrzeskich struktur Platformy Obywatelskiej. - Dziękujemy wszystkim, którzy złożyli swoje podpisy, a także pomagali nam w całej akcji.
Inicjatorzy złożyli prezydentowi miasta stosowny wniosek o przeprowadzenie referendum lokalnego z pytaniem "czy jesteś przeciwko wybudowaniu spalarni odpadów śmieci w odległości mniejszej niż 1000 metrów od brzegu Jeziora Tarnobrzeskiego?". Teraz w ciągu 30 dni rada miejska podejmuje uchwałę o przeprowadzeniu, bądź też odrzuca wniosek. Po opublikowaniu uchwały referendum ma być przeprowadzone w ciągu 50 dni.
- Do wniosku dołączyliśmy 507 kart zawierających 4687 podpisów mieszkańców Tarnobrzega. Oczywiście tych podpisów jest znacznie więcej, ale z różnych względów mieszkańcy nie podawali numeru PESEL, a taki podpis nie spełnia wymogów formalnych - wskazała Grażyna Potańska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.