Pani Jolanta wiodła trud swojego życia przez 31-lat. Kilka dni temu nagle zmarła. Osierociła czwórkę dzieci: Karolinkę - 10 lat, Konradka - 9 lat, Krystianka - 6 lat i Tymoteuszka – niespełna 3-letniego. Obowiązek wychowania sierot spadł teraz tylko na ich bezrobotnego ojca.
Przed śmiercią pani Jolanty jej mąż zrezygnował z pracy w branży budowlanej, aby być blisko rodziny. Pracując na budowie, spędzał swój czas, od świtu do nocy, poza domem. Rodzina była w ciężkiej sytuacji materialnej. Zawsze mogli jednak liczyć na pomoc mieszkańców Przewrotnego.
Ojciec sierot, do momentu śmierci pani Jolanty, aktywnie poszukiwał pracy.
- W tej chwili pomoc w znalezieniu pracy zadeklarował Urząd Gminy Głogów Małopolski. Mężczyzna chce pracować od godziny 8 do 16, aby móc później zajmować się dziećmi - przekazują mieszkańcy Przewrotnego.
Lokalna społeczność postanowiła uruchomić zrzutkę i zebrać fundusze, które przez pewien czas zabezpieczą finansowo - objęta żałobą - rodzinę.
- Żadne pieniądze nie zwrócą dzieciom ukochanej mamy, nie ukoją smutku i żalu po jej stracie. Jednak mimo ogromnego bólu muszą żyć dalej - dajmy im przynajmniej poczucie bezpieczeństwa finansowego, pokażmy, że świat może być dobry i piękny - przekazuje Krzysztof Organiściak, mieszkaniec Przewrotnego, założyciel zbiórki.
Na moment publikacji tego artykułu na koncie zbiórki jest już ponad 8 tysięcy złotych.
Dziennikarz, publicysta. Sprawy bieżące, polityka, wydarzenia. Prywatnie miłośnik zwierząt. Napisz do mnie: dominik.bak@korso.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.